Byłem synem Nubijskiego kowala i Margońskiej szamanki. Nie no to był żart tak naprawdę jestem Akadyjczykiem. W wiosce w której się urodziłem opiekowaliśmy się smokami. Tam też poznałem Broma i Bołena. Gdy miałem 13 lat pierwszy smok dał mi się dosiąść. Kiedy miałem 24 lata na polowaniu znalazłem niemowlę. Zabrałem je i wychowałem jak własnego syna. nadałem mu imię Eragon. Kiedy rok temu zaatakowały nas wojska króla Memnona ja, Brom, Bołen i Eragon uciekliśmy. Znaleźliśmy się w górach i po roku od tamtego wydarzenia znaleźliśmy jaskinię. W pewnej odnodze Znaleźliśmy jaja smoków.
Każdy podszedł do jednego a gdy go dotknął pękła skorupka i smoki się wykluły. Jednak obok mnie było jeszcze kilka jaj dotknąłem każdego i o dziwo z jaj wykluły się smoki. Postanowiliśmy, a właściwie ja że założymy Armię Wielkich Smoczych Jeźdźców. Ja zostałem jej dowódcą i teraz jesteśmy armią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz